Rosyjska interwencja na Krymie i jej konsekwencje
Rosyjskie wojska okupują terytorium sąsiedniego kraju. Rosja próbuje niesprowokowaną agresję maskować „lokalnymi oddziałami samoobrony”. Minister Obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu stwierdził: „Nie mam pojęcia, skąd w oddziałach samoobrony wzięły się nowoczesne wozy bojowe Tygrys i Ryś” [produkowane i używane przez rosyjską armię]. Wiarygodność Rosji w kwestii ukraińskiej dzięki takim działaniom spadła do zera. W rosyjską propagandę wierzą już chyba tylko sami jej twórcy. Rosja jest coraz bardziej izolowana na arenie międzynarodowej i przynajmniej tymczasowo powstrzymała dalsze działania militarne.
Ukraina wybrała kierunek europejski. Rosja postanowiła w związku z tym zrobić to, co od dawna w stosunkach międzynarodowych wychodzi jej najlepiej, zdestabilizować sytuację. Zajęcie Krymu, z groźbą rozszerzania konfliktu na wschodnią i południową Ukrainę ma powstrzymać ukraińskie aspiracje. Rosja szanuje suwerenność swoich sąsiadów dopóki nie uzna, że ich wybory naruszają jej interesy. I nawet niespecjalnie się z tym kryje.
Ukraińcy nie dali się sprowokować i nie zareagowali na rosyjską agresję. Być może dzięki temu uniknęli regularnej wojny. Jednak niemal na pewno zapłacili za to utratą Krymu. Lokalne władze w cieniu rosyjskich karabinów ogłosiły (nielegalnie) referendum, które nawet w normalnych warunkach prawdopodobnie wygraliby zwolennicy przyłączenia Krymu do Rosji, a co dopiero w sytuacji militarnej okupacji. Jak wiadomo „ważne kto liczy głosy”. Być może będzie też jakiś okres przejściowy, kiedy Krym będzie formalnie niezależny. Samego procesu odrywania Krymu Ukraina samodzielnie nie może już powstrzymać ponieważ nie kontroluje półwyspu i nie zanosi się na to, żeby tę kontrolę odzyskała.
Dla Ukrainy oznacza to, że będzie musiała w pewnym momencie wybrać – pretensje do Krymu albo europejskie aspiracje. Nawet jeśli nikt rosyjskiej aneksji nie uzna, to nierozwiązane kwestie terytorialne w zasadzie skreślą Ukrainę z listy kandydatów do UE czy NATO. A jaki polityk ukraiński zdecyduje się świadomie zrezygnować z pretensji do oderwanego siłą terytorium? Tę taktykę Moskwa zastosowała w Mołdawii i w Gruzji, jak na razie z sukcesem.
Rosja jednak po raz pierwszy musiała tak otwarcie interweniować. Nawet wojna w Gruzji, choć przez Kreml sprowokowana, miała pretekst w postaci ostrzału Południowej Osetii na rozkaz Saakaszwilego. Tym razem pretekstu nie było. Putin naruszył integralność terytorialną Ukrainy tworząc możliwość jej przyszłej destabilizacji i utrudniając integrację z Zachodem. Na krótką metę zanotował więc sukces. Jednak sposób przeprowadzenia tej operacji, niezachowanie choćby pozorów zgodności z międzynarodowymi traktatami, ściągnęło na niego potępienie całego cywilizowanego świata. Przeciąganie Ukrainy będzie trwało, rezultat tej konfrontacji nie jest wcale pewny, ale bycie proputinowskim, nawet za kremlowskie pieniądze, będzie teraz trudniejsze niż kiedykolwiek.
Prezydent Rosji lubi bandyckie metafory. Putin odbierając Ukrainie Krym zachował się jak fajtłapowaty złodziej – wprawdzie zawinął się z łupem, ale przy okazji uruchomił alarm i do tego pozostawił mnóstwo śladów na miejscu włamania. Wcześniej był tylko podejrzewany, dziś rozwiał wszelkie wątpliwości. Niestety nie można go zamknąć w więzieniu. Ale teraz, gdy już się ujawnił reszta świata może się przygotować, wzmocnić zamki w drzwiach i zorganizować sąsiedzką straż. Bo to, że złodziej będzie próbował kolejnego „włamu na rympał” jest w zasadzie pewne.
5 marca o godz. 20:22 34175
Panie redaktorze Jażdżewski skąd taka obłuda skoro według pana referendum na Krymie jest nielegalne z powodu jak to pan określił „w warunkach nielegalnej okupacji” to jak w takim razie określi pan decyzje podejmowane przez kierowników oddziałów Partii Regionu, żeby rozwiązać komórki pod naciskiem uzbrojonych banderowców z majdanu. Jak pan określi w takim razie obecność uzbrojonych bojówkarzy na posiedzeniu parlamentu i uchwalenie przez ten parlament pozbawienia władzy legalnie wybranego prezydenta rządu? Jak pan określi proces podejmowania decyzji przez prokuraturę w obecności uzbrojonych w broń maszynową banderowców z majdanu? Oczywiście pewnie pan powie, że są to nasze sukinsyny więc jest to całkowicie legalne nieprawdaż.
Wnioskując więc skoro to jest całkowicie legalne to równie legalne są działania podjęte przez Rosję w celu ochrony własnych rodaków.
5 marca o godz. 20:35 34176
Jeżeli Putin to fajtłapowaty złodziej, to co powiedzieć o strażnikach ?
5 marca o godz. 20:45 34177
Cienki Bolek z pana redaktora. Zdrobnienie od Majdanu jest Majdanek , to jest skojarzenie usprawiedliwione . Wicepremier nowego rzdu Tiahnybok czci Banderę . Według nich to jest „żołnierz wyklęty”. każdy ma takich wyklętych żonierzy na jakich zasługuje.
5 marca o godz. 23:43 34178
Referendum na Śląsku było tak samo „legalne”, podobieństw aż nadto. Szkoda komentować słów ludzi, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem.
6 marca o godz. 2:36 34179
@Author
==============
Jeszcze jedno pijane dziecko we mgle.
A na zdjeciu wygląda jak dorosły…
Jak to pozory mylą.
6 marca o godz. 4:17 34180
@ Saurom
Widze ze i tu tak bronisz tego waszego Putina, a przeciez on nie tylko dla cywilizowanego swiata stanowi klopot ale tez i dla was. Nie kto inny niz on jest odpowiedzialny za Majda. To przeciez on zaczal od szantazu Janukowycza ze jak wstapi do unii to wtedy bedzie musial placic wiecej za gaz. Jak mozna takimi metodami postepowac w 21 wieku? Gdy sie popelni jedna niegodziwosc to naogol zeby ja wyprostowac popelnia sie nastepne. Ciekawe kiedy wy Rosjanie zrozumiecie ze takich majdanow bedzie wkrotce mieli tyle ile jest w imperium niezadowolonych nacji. Na pewno kazdy z was by chcial zyc jak Polacy, miec euro paszporty podrozowac po swiecie bez problemow. Ten ostatni ruch ktory zrobil wasz Putin zamknie wam drzwi do miedzynarodowych organizacji, spowoduje ze beda was traktowac jak ludzi z mentalnoscia III Swiata. Ukraina chce wolnosci i ja wywalczy. Bedziecie im na pewno przeszkadzac, ale to nic nie pomoze. Oni tak jak Polska sobie poradza.
6 marca o godz. 4:27 34182
coś jest nie dobrze z p. Jażdżewskim,
on nienawidzi i prowokuje polskich nacjonalistów a ukraińskich nacjonalistów, których dziadkowie rżnęli nas Polaków, to on kocha.
Szostakiewicz pyta się : „A Ty co zrobiłeś dla sprawy Ukrainy?”
a p. Jażdżewski nie był na Majdanie i nie rozdawał zdjęcia Mądrzej i nawet nie strzelał do policji i demonstrantów, a rympał Putin, odebrał mu taka możliwość na Krymie
Szkoda, ze Szostakiewicz nie zadał tego pytania tym co dorwali się do władzy na Ukrainie
Bo to są najbogatsi Ukraińcy z pierwszej 15 tki. Geniusze w ciągu 10 – 15 lat dorobili się 1/2 tego co Gates.
Oni mogą swobodnie olać $ 15 mld Putina czy UE, prawie każdy z nich ma więcej i jako patrioci pomogą swojej Ojczyźnie.
P.S.
czy przyszły i namaszczony przez Niemcy,
prezydent Kliczko zaczął już płacić podatki na Ukrainie ?
6 marca o godz. 12:15 34185
Pozdrowienia dla wszytkich Rosjan!
Nie krepujcie sie, w Polsce mamy wolnosc slowa, mozecie pisac co chcecie 🙂
Bo u was to juz niedlugo za pierdniecie przy portrecie Wladka bedzie 10 lat lagrow.
Jak to mawial wasz poprzedni „wielki” wodz posulajac kolejny milion na bezsensowna pewna smierc – „Ludzi u nas mnogo”
Milej pracy!
6 marca o godz. 12:23 34186
Kolejny stek bzdur ale zajmijmy się choć kilkoma.
1) Według ciebie Putin jest odpowiedzialny za majdan gdyż miał szantażować Janukowycza podwyżką cen gazu. Oburzasz się jak można takimi metodami postępować w 21 wieku? Cóż szantaż jest jednym z elementów polityki. Zapewne poprawnie politycznego Marcina wcale nie oburzał szantaż wobec Janukowycza, że jeżeli nie wypuści skazanej wyrokiem sądu Tymoszenko z więzienia to Unia nie podpisze z nim porozumienia. Zapewne również poprawnie politycznego Marcina nie oburza wcale szantaż stosowany przez USA wobec państw Ameryki Łacińskiej i innych krajów, że albo poprą inwazję na Irak albo też poniosą konsekwencje. Oj coś czuję tutaj jakiś zapaszek obłudy.
2) Piszesz, że „Gdy sie popelni jedna niegodziwosc to naogol zeby ja wyprostowac popelnia sie następne” kolejny zapaszek obłudy wyczuwam czy Polska kraj który był pod okupacją w okresie II wojny światowej w czasie której zginęło 6 mln mieszkańców o ile dobrze pamięta nie popełniła niegodziwości biorąc udział w napaści na Irak. A co powiesz o napaści na Kosowo i oderwaniu tej części Serbii. Zapewne całkowicie się z tym godzisz w końcu Serbowie to prawosławni poza tym popierają Rosję nieprawdaż. Może raczysz odpowiedzieć dlaczegóż to Polacy mający za sobą historię walk o wolność waszą i naszą bezkrytycznie popierają za każdym razem inwazję USA na rozmaite państwa które tak się dziwnym trafem składa mają jakieś bogactwa mineralne albo których rządy starają się prowadzić niezależną politykę od USA.
3) Piszesz dalej ” Ciekawe kiedy wy Rosjanie zrozumiecie ze takich majdanow bedzie wkrotce mieli tyle ile jest w imperium niezadowolonych nacji” A co z wami Polakami może to właśnie u was szykuje się kolejny majdan na Śląsku gdzie działa RAŚ i ZWiązek Narodowości Śląskiej jawnie separatystyczne organizacje dążące do oderwania Śląska. Nie wspominając już o banderowcach z majdanu, których sami wspomagacie zgodnie z tym co głosił Jan Kochanowski mądry Polak po szkodzie a którzy otwarcie głoszą, że odbiorą Małopolskę ale co tam w końcu poprawnie polityczny Marcin zgodzi się na to nieprawdaż.
4) Piszesz dalej „Na pewno kazdy z was by chcial zyc jak Polacy, miec euro paszporty podrozowac po swiecie bez problemow. Ten ostatni ruch ktory zrobil wasz Putin zamknie wam drzwi do miedzynarodowych organizacji, spowoduje ze beda was traktowac jak ludzi z mentalnoscia III Swiata”
Oj tutaj się mylisz owszem Rosja będzie miała trudności ale i tak raczej to nie zamknie drzwi temu krajowi jest zbyt ważnym elementem na arenie miedzynarodowej. Dajesz do zrozumienia, że Rosjanie mogą wam Polakom wiele pozazdrościć Czegóż to waszej służalczości wobec wielkiego brata tego, że jesteś pośmiewiskiem wobec innych państw takich jak np. Litwa, która gra wam na nosie. Powiedz mi cóż Polsce dała służalczość wobec wielkiego brata USA wysyłanie wojsk do Iraku Afganistanu? Czy polskie firmy otrzymały te kontrakty które obiecywano pola naftowe? Nie Polaczki jak zwykle dały się wykorzystać i wyszły z tym jak Zabłocki na mydle poza oczywiście polskimi politykami którzy to byli a Kwaśniewski, Kaczyńscy Tusk, którzy mieli wielką satysfakcję, że zostali poklepani przez prezydenta USA Georga W. Busha za pewne zresztą mieliby taką samą satysfakcję gdyby ten zdjął spodnie przed kamerami i kazał im pocałować tylną część ciała nieprawdaż. Zapewne poprawny politycznie Marcin także byłby dumny z tego powodu nieprawdaż amerykański prezydent zaszczycił polskich polityków pozwalając im pocałować tylną część ciała. Czy Polacy otrzymali już bezpłatne wizy od USA? Jak dotąd nie a chyba w służalczości w uległemu spełnianiu żądań wielkiego brata w USA osiągnęli szczyty możliwości. Czegóż to Rosjanie mogą wam pozazdrościć polskiego wymiaru sprawiedliwości bezsilnego, którego przedstawiciele nie mogą znaleźć a może nie chcą osądzić sprawców mordu na Jolancie Brzeskiej, Barbarze Blidzie? Czyżby sprawcom mordów uszło bezkarnie gdyż jedna z nich była działaczką ruchu lokatorskiego a druga działaczką SLD. A jak tam Marcin P dlaczegóż to polski wymiar sprawiedliwości nie był w stanie udaremnić jego działań przestępczych choć był w rejestrze czyżby dlatego, że był kolegą kolegów Tuska z boiska. Czegóż to mogą pozazdrościć Rosjanie Polakom przemysłu, który sami polscy politycy rozwalili polskiej armii która ma na uzbrojeniu konstrukcje z lat 80-90 oraz sprzęt z demobilu z USA i która obecnie spełnia rolę najemników amerykańskich mięsa armatniego. Polskiej Marynarki Wojennej która ma pływające trumny a podobno mają mieć nowy okręt patrolowiec o ile oczywiście uda się go zbudować biorąc pod uwagę, że stocznie też zniszczono. Czego wam Rosjanie mają zazdrościć tego, że możecie podróżować do UE bez paszportów no cóż skoro wam politycy rozwalili przemysł nic dziwnego, że musicie jechać na saksy do Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii rzeczywiście w takim wypadku brak paszportów się przydaje tak długo dopóki nie odeślą tam zatrudnionych Polaków do domu. Czego Polakom Rosjanie mają zazdrościć tego, że polski premier Tusk nic nie uczynił żeby obronić prawa Polaków na Litwie, które są tam łamane. Dlaczegóż to jak mu tam Donald Tusk nic nie zrobił czyżby nie otrzymał przyzwolenia od Merkel lub Obamy? Tego, że w gazetach pisze się o polskich obozach koncentracyjnych a polski rząd tak ochoczo angażujący się gdy trzeba dokopać Rosji jest przedziwnie bierny. Czegóż to mieliby Polakom zazdrościć Rosjanie polskich polityków tych parafrazując Słowackiego pawiów narodów i papug tych rozmaitych Rokit i Protasiewiczów pijanych i awanturujących się na lotnisku, tych przekupnych delegatów rozmaitych Nowaków od zegarków.
Jeżeli tego mają wam zazdrościć Rosjanie służalczości wobec innych państw i pychy wobec sąsiadów z wschodu uważania się za nie wiadomo kogo choć w gruncie rzeczy jesteście takimi murzynkami bambo-, którym mówi się murzyn zrobił swoje murzyn może odejść,- niesprawnego państwa nie istniejącej armii. Czy to ci czegoś nie przypomina Marcin czyż nie taki był stan Polski w XVIII wieku? Ale co tam w końcu poprawnemu politycznie Marcinowi w to graj byle była wóda i kiełbasa na stole…do czasu.
Powiem ci jeszcze jedno nie jestem Rosjaninem ale jak ci się podoba twoja wola możesz mnie tak nazywać w końcu nie ma sensu kłócić się.
6 marca o godz. 13:36 34188
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Krym jak i całe morze czarne jest miejscem wypoczynkowym a co za tym idzie są z tego duże pieniądze.
6 marca o godz. 14:27 34189
Marcin
6 marca o godz. 4:17
„To przeciez on zaczal od szantazu Janukowycza ze jak wstapi do unii to wtedy bedzie musial placic wiecej za gaz. Jak mozna takimi metodami postepowac w 21 wieku?”
Zaraz, zaraz… Przecież Putin sprzedaje Ukrainie gaz po cenie preferencyjnej, znacznie niższej niż krajom Europy Zachodniej (jeszcze niższą cenę dał tylko Białorusi) w zamian za spełnienie określonych warunków politycznych. Podpisując porozumienie z Unią, Ukraina by te warunki złamała, więc Putin miałby pełne prawo do podniesienia tych cen. Zwłaszcza że kontrakty z Ukrainą podpisuje na pół roku, więc nie musiałby nawet wypowiadać umowy – po prostu nie podpisałby następnej po takiej samej cenie.
Na podobnej zasadzie firma A może sprzedawać towar firmie B taniej niż innym w zamian za to, że firma B udostępnia firmie A swoje powierzchnie magazynowe. Jeśli B zamknie dla A swoje magazyny, to wówczas A podnosi ceny dla B. Na tym polegają umowy i zawsze polegały. Nie tylko w XXI wieku.
6 marca o godz. 14:44 34190
borys
Krym to duże pieniądze. Do wydania. Region jest dotowany, 80 proc. ichniego budżetu pochodzi z Kijowa. Do tego z kontynentalnej Ukrainy dostaje prąd, gaz (ruski oczywiście) i nawet wodę. Krym nie ma swojej wody!
Saurom i inni agenci Putina – jak wam nie wstyd? Rosja robi dokładnie to, co Hitler w 1939, dokładnie to samo i dokładnie tymi samymi metodami. Otwórzcie oczy.
6 marca o godz. 14:47 34191
saurom
6 marca o godz. 12:23
Poziom życia przeciętnego Polaka jest duuuuużo wyższy niż przeciętnego Rosjanina pod różnymi względami – od zarobków poprzez kulturę życia codziennego po funkcjonowanie państwa. Stwierdzają to zwłaszcza ludzie z Zachodu, którzy odwiedzają oba kraje. Biorąc pod uwagę różne aspekty życia – od jakości dróg i kultury jazdy poprzez korupcję urzędów i służb publicznych po stan publicznych toalet – Polska wypada kiepsko w porównaniu z Niemcami czy Anglią, ale gdy wraca się do niej z Rosji, wydaje się być wysoko rozwiniętym krajem Europy Zachodniej.
Inna sprawa, że na Ukrainie jest podobno jeszcze gorzej: o ile w Rosji trzeba dać łapówkę, żeby coś załatwić, to na Ukrainie danie łapówki wcale nie oznacza, że sprawa zostanie załatwiona. Dlatego nie dziwię się Ukraińcom ze Wschodu, że wolą się przyłączyć do Rosji niż podlegać rządowi z Majdanu. Teraz mają 5-procentowe bezrobocie i przemysł, który UE szybko by im zlikwidowała, nie dając nic w zamian. Polska też została gospodarczą kolonią Zachodu, ale w zamian ma olbrzymie dotacje i nieograniczone możliwości emigracji. Ukraina nie dostanie nic, tylko straci.
6 marca o godz. 15:08 34192
” Polska też została gospodarczą kolonią Zachodu, ale w zamian ma olbrzymie dotacje i nieograniczone możliwości emigracji.”
Niestety nie wszędzie !… I chyba ta możliwość się zawęzi. 🙁
„Ukraina nie dostanie nic, tylko straci ” Bo zachodnia Europa tak naprawdę jej nie chce , niestety.
Ps: Kosztem ludzi , (po trupach) jedni oligarchowie zostali zastąpieni innymi.
A ludzie już to widzą i by przetrwać , wola być z Rosja. Młodzi myśleli,że jak Polacy mogliby bez wiz emigrować na zachód, tyle ,że ten zachód tak naprawdę ich nie chce.
Ma dość wszystkich imigrantów w tym i z Polski 🙁
6 marca o godz. 17:43 34193
@ Marit 6 marca o godz. 14:44
„Krym to duże pieniądze. Do wydania. Region jest dotowany, 80 proc. ichniego budżetu pochodzi z Kijowa”
czyli Banderowcy z Kijowa powinni się cieszyć, ze tę kasę mogą przeznaczyć na oderwanie Małopolski
6 marca o godz. 18:31 34195
Jak to bylo cudownie w objeciach ukochanego Zwiazku Radzieckiego piewcy ZSRR bis prawda? Gdzie takie lemingi sie legna ktore ciagle chca byc niewolnikami podczas gdy inni walcza o wolnosc ktora Polska posiada od 1989 roku?
Ukraincy sa normalnymi ludzmi i widza ze po ich zachodniej stronie zyja szczesliwe nacje niedawno wyzwolone od wrednego imperium. Chca tego samego i jestem przekonany iz mimo waszego belkotu to osiagna.
6 marca o godz. 22:37 34196
Czy Putin stracił poczucie rzeczywistości? Mój Komentarz
Może tak, może nie. Może jest odwrotnie i prezydent W. Putin jest większym realistą, niż kanclerz A. Merkel i inni przywódcy europejscy z prezydentem B. Obamą włącznie. Można odnieść wrażenie, że przywódcy tak polscy, jak i europejscy z za zasłony szybko następujących po sobie wydarzeń politycznych na Ukrainie i wokół Krymu nie potrafili docenić przebiegłości i zręczności prezydenta W. Putina w odniesieniu do realizacji celów rosyjskiej polityki. Entuzjazmując się szybszym, niż się spodziewano, zwycięstwem rewolucji ukraińskiej, politycy świata demokratycznego nie potrafili przewidzieć konsekwencji, jakie mogło spowodować zerwanie umowy podpisanej pod auspicjami ministrów spraw zagranicznych Polski, Niemiec i Francji między przywódcami Majdanu a prezydentem W. Janukowyczem. Przyspieszenie rewolucji kijowskiej i odstąpienie od porozumień za sprawą ucieczki prezydenta W. Janukowycza, ale też pod naciskiem Majdanu, stało się dla Rosji wygodnym pretekstem do odejścia od stosowania przyjętych w demokratycznym świecie norm prawnych. Rosja wcale nie zamierza walczyć o przywrócenie W. Janukowycza do władzy, bo uważa go za nieudacznika, ale jego przypadek jest dla niej doskonałym pretekstem, by tą samą metodą, jaką nastąpiła zmiana władzy na Ukrainie, przejąć populi arbitrio (wolą ludu) władzę na Krymie. Demokratyczny świat demaskuje maskaradę rosyjskich żołnierzy-przebierańców, ale W. Putin doskonale wie, że żaden z krajów-przyjaciół Ukrainy nie użyje siły i nie będzie umierać za Krym, tym bardziej, że był on w dużej mierze rosyjski. Sankcje gospodarcze, mniej, lub bardziej ostre mają to do siebie, że uderzają obie strony i z tego względu mają ograniczony żywot. Po pewnym czasie nawet najostrzejsi krytycy agresji W.Putina na Krym przejdą do porządku dziennego, gdyż biznes ma swoje prawa.
Jest więcej niż pewne, że wojny między Rosją a Ukrainą nie będzie. Nie dąży do niej zbyt słaba Ukraina. Militarnego wyzwania nie podejmie UE, gdyż nie ma armii, a NATO ograniczy się do przejściowego zamrożenia kontaktów. Gościnne występy samolotów amerykańskich w Europie Środkowej też nie stanowią nowości, a jedynie mogą poprawić samopoczucie Polski, czy krajów nadbałtyckich.
Szkoda, że Ukraina może stracić Krym. W. Putin próbuje w ten sposób uzyskać rekompensatę za wyjście Ukrainy z rosyjskiej strefy wpływów i zademonstrować światu, że nie jest całkiem przegrany i potrafi „zagrać na nosie” wrogom z Zachodu. Metody nie są ważne, liczy się efekt.
Wydarzenia na Krymie zaskoczyły nowy rząd ukraiński. Nie mogąc przeciwstawić się sile agresorów, ogranicza się do protestów i biernego oporu, poddając się dyktatowi rosyjskiemu. Nie można wykluczyć, że będzie zmuszony okupić wyrwanie się spod wpływów Moskwy daniną w postaci Krymu.
Z drugiej jednak strony agresja rosyjska przyniosła nieoczekiwaną hojność ze strony UE. Jeśli nowa Ukraina potrafi skorzystać z historycznej okazji i przebudować struktury państwowe i gospodarcze na nowe tory, to nie można wykluczyć, że za kilkanaście lat Republika Krymska w nowym referendum opowie się za ponownym przyłączeniem do Ukrainy. W. Putin to nie W. Lenin i nie będzie wiecznie uprawiać gier wojennych. Nie wiadomo, czy też jego własny bastion nie zacznie pękać za przykładem Ukrainy. Nie przypadkowo mieliśmy niedawno okazję oglądać zatroskane miny o swą przyszłość prezydentów Białorususi i Kazachstanu na odprawie dyspozycyjnej z W. Putinem.
W. Putin z całą pewnością straci na swej reputacji. Zawiedli się również ci, którzy chcieli widzieć w nim przywódcę nowej Rosji. Być może to dobrze, bo w ten sposób pozbywamy się resztek iluzji, że Rosja pod W. Putinem może się zmienić. To ważny sygnał tak dla Zachodu, jak i Rosjan w dużej mierze pozostających pod urokiem operatywności swego przywódcy. Ale w razie potrzeby również na Zachodzie znajdą się politycy gotowi zaświadczyć, że W. Putin to „kryształowy demokrata”, który zasługuje na pokojową nagrodę Nobla.
6 marca o godz. 22:38 34197
Ku rozwadze komentujących
Michał Fedorowicz z firmy „Apostołowie Opinii” specjalizującej się w ‚czyszczeniu’ tzw. hejterskich komentarzy stwierdził, że „dotychczas żaden zorganizowany zalew nienawiści nie był tak rozbudowany i tak zimny w emocjach jak ten, który jest instalowany w sieci obecnie. Co więcej przebieg i budowa opinii to nie zwykłe trollowanie to bardzo przemyślana akcja, która ma swój plan i cel”.
http://swiat.newsweek.pl/ekspert-jak-poznac-propagandowe-posty-pod-ukrainskimi-tematami-,artykuly,281589,1.html
6 marca o godz. 23:32 34198
W sprawie ordynarnej agresji Rosji na Ukrainę, o czym pisze i trafnie i mądrze Gospodarz, mnie poruszył zwłaszcza jeden z wątków – godnej szacunku i mądrej postawy Ukrainy i jej ukraińskich Obywateli.
Jestem pełen podziwu dla Ukraińców i ich Kraju za to, jak spokojnie (i pewnie z zaciśniętymi z bólu zębami) i godnie reagują – nie odwzajemniając (sic!) – na agresję i ustawiczne prowokacje Moskwy na ich własnym terenie.
Wyciągnęli trafne wnioski z Gruzji i prowokować się nie dają, tak obywatele, jak i władze, choć na ich oczach cyniczny i maskujący się tchórzliwie agresor próbuje im wydrzeć i poszarpać ojczyznę.
Ukraińcy pokrzyżowali jego plany krwawego blitzkriegu, nie dali się podzielić, pomimo hord turystów jątrzących i panoszących się w roli „zagrożonych mniejszości”.
Tym bardziej to imponujące po tragedii i emocjach Majdanu, jaką zgotował Ukrainie Putin z Janukowyczem (tak, w tej kolejności i zależności służbowej), gdy niejeden spodziewał się po Ukraińcach uprawnionego gniewu i straceńczych „szarż na czołgi” agresora.
Oczywiście, za tą powściągliwością stoi także wiara i nadzieja Ukraińców, że świat nie pozostawi ich samych na pastwę najeźdźcy.
Należy im się od nas zasłużony podziw i szacunek, ale przede wszystkim nasze, Europy wymierne wsparcie w ich nadziejach.
–
PS
@ Pickard, słusznie i trafnie!
O tym należy pisać i przypominać, bo masa ludzi na blogach naiwnie „dyskutuje” z rozmaitymi zasilanymi z Kremla bootami i zombies a także wybudzonymi na okoliczność internacjonalnowo sojuza z najeźdźcą zadomowionymi na blogach „śpiochami”.
A tu potrzebne jest po prostu obnażenie tych „blogerów bez naszywek” z ich masek.
7 marca o godz. 5:56 34200
@ Pickard/ Gekko
„O tym należy pisać i przypominać, bo masa ludzi na blogach naiwnie „dyskutuje” z rozmaitymi zasilanymi z Kremla bootami”
Ja bym powiedzial ze nalezy odpierac ich ataki, bo gdy wejda na strony czytelnicy nie zorientowani i przeczytaja mase krytyczna ich tekstow, wtedy osiagna cel ktorym bylo zmanipulowanie polskiego spoleczenstwa. Ich nalezy demaskowac jednoczesnie z nimi dyskutujac i przede wszystkim prostowac ich klamstwa. Pozdrawiam
7 marca o godz. 10:47 34201
Marcin
7 marca o godz. 5:56
Piszesz tutaj o jakiś przekłamaniach manipulacjach prawda jest jedna że na Ukrainie miał miejsce pucz wymierzony przeciwko demokratycznie wybranemu prezydentowi zorganizowany za pieniądze USA i UE dokonany przez ludzi opowiadających się za zbrodniczą ideologią Dońcowa.
Insynujesz, że ci którzy są krytyczni wobec polityki władz polskich są albo agentami rosyjskimi albo jakimiś tam botami. A może to właśnie ty jesteś takim dobrodusznym idiotom jak to głosił Lenin, równie dobrze to właśnie ciebie można oskarżyć, że jesteś agentem CIA, renegatem opłacanym hrywnami a może także twoi rodzice banderowcy mieli polską krew na rękach.
7 marca o godz. 11:35 34208
Marcin
6 marca o godz. 18:31
„Jak to bylo cudownie w objeciach ukochanego Zwiazku Radzieckiego piewcy ZSRR bis prawda? Gdzie takie lemingi sie legna ktore ciagle chca byc niewolnikami podczas gdy inni walcza o wolnosc ktora Polska posiada od 1989 roku?”
Dla wielu, a może nawet większości Polaków jedyną korzyścią z „wolności, którą Polska posiada od 1989 roku”, jest możliwość legalnej emigracji. BTW, czy Ty na pewno mieszkasz w tej wspaniałej, wolnej Polsce? Bo w Twoich komentarzach nie ma polskich liter…
7 marca o godz. 11:49 34210
Marcin
6 marca o godz. 18:31
„Ukraincy sa normalnymi ludzmi i widza ze po ich zachodniej stronie zyja szczesliwe nacje”…
Jeżeli za „normalnych” uważasz ludzi, którzy byliby zdolni do stworzenia społeczeństwa typu zachodniego, to na Ukrainie jest to garstka intelektualistów i studentów, głównie z Kijowa. Oni nie wygrają demokratycznych wyborów.
Ukraina nie należy do świata zachodniego, tylko do wschodniego, ruskiego, tak jak Rosja i Białoruś. Te społeczeństwa mają inną mentalność. Nie są zdolne do demokracji i mogą względnie sprawnie funkcjonować tylko w warunkach dyktatury. Najlepszym rozwiązaniem (również z perspektywy reszty świata) byłaby dla nich dyktatura oświecona, ale na taką trudno tam liczyć.
W Rosji największa swoboda panowała za Jelcyna i pamiętamy, jak to się skończyło. Dopiero autokrata Putin pozbierał gruzowisko do kupy. W Rosji i na Białorusi od dawna panuje zamordyzm, najwięcej demokracji było przez te lata na Ukrainie. Efekty? W Rosji majątek 10 najbogatszych oligarchów jest równy 7% PKB, na Ukrainie – 25%. W Rosji, aby cokolwiek załatwić, trzeba dać łapówkę, na Ukrainie też, z tym że łapówka wcale nie oznacza, że sprawa zostanie załatwiona. Wielu Ukraińców (o tym się w Polsce nie mówi) wyemigrowało na Białoruś, gdzie może liczyć na chatkę w kołchozie, węgiel na zimę i codzienną miskę kartofli, bo na Ukrainie nie miało nawet tego (w tym kontekście Twoje uwagi o „wolności” i „zniewoleniu” są raczej nie na miejscu).
Gdyby Ukraina się podzieliła, to w zachodniej części nie wygrają prozachodni intelektualiści, tylko nacjonaliści od Tiahnyboka i Jarosza. To ja już wolę mieć za wschodnią granicą rząd sterowany przez Putina.
7 marca o godz. 12:05 34213
saurom
7 marca o godz. 10:47
To prawda, że polskie media przedstawiają sprawę jednostronnie, a całą rozróbę zaczął Zachód. Nie zmienia to faktu, że Putin stosuje prymitywne manipulacje, którymi tylko sobie szkodzi. Obwożenie po całej Ukrainie aktorów udających „przypadkowych przechodniów” popierających Rosję jest równie karygodne, co głupie, bo wiadomo, że w czasach internetu takie kłamstwo zostanie szybko wykryte. Na odesłaniu obserwatorów OBWE też zyska tylko Zachód.
7 marca o godz. 13:28 34215
Zbójecka napaść Putina na Krym, oraz to co wyrabia na wschodniej Ukrainie, zapoczątkuje nowa zimną wojną. Mam nadzieję, że otworzyło to oczy zachodowi, kim naprawdę jest Putin. Okazało się, że to b. dobry uczeń Brażniewa i kontynuator jego idei zawładnięcia światem. To takie same mrzonki jakie miał Hitler. Mam też nadzieję, że USA posiada równie dobrych uczniów Regana i szybko zacznie stosować jego metody, które dość szybko rozłożyły ZSRR na łopatki. Myślę, że dość szybko zaczną je realizować. USA muszą szybko przekonać do tych racji chwiejny zachód Europy, który, ze względu na powiązania gospodarcze z Rosją, jak na razie, nie chce się w nie angażować. Zachód musi zrozumieć, że w ich interesie jest SŁABA Rosja, która na ropie i gazie urosła do monstrum zagrażającym światu. Wystarczy zagrać na rynkach światowych cenami ropy tak, aby szybko doprowadzić do ich spadku i kasa u zbója zacznie TOPNIEĆ. PROSTE.
7 marca o godz. 13:56 34219
Dwa miesiące temu pisałem .Ruskim Krym ,a my do Lwowa jak do Wilna na piechotę.A popłuczyny Ukrainy to powstanie nowej formy sprawowania władzy,MAJDANOKRACJA.I wsty za dzisiejsza nasza politykę.Jankes dziesiątki akcji zbrojnych i nagroda Nobla ,Putin drugi Hitler.A był tylko oficerem służby specjalnej a za oceanem szefem całej służby był tatuś tego ,dzieeki któremu i naszym trzem wtedy rządzącym KMSz,codziennie ginie dziesiątki Iarkijczyków po niesłusznie wywołanej wojnie.
8 marca o godz. 23:31 34241
Anna
7 marca o godz. 13:28
Kobieto przestań histeryzować porównaj sobie jakimi siłami dysponuje Putin a jakimi dysponował Hitler lub Breżniew. Oczywiście według rozmaitych poprawno politycznych pobierających, którzy jakoś dziwnie nie protestowali gdy Amerykanie najechali Irak to, że Putin ośmielił się wystąpić w obronie swoich obywateli jest zbrodnią nie do pomyślenia. A co powiesz o Izraelu każdą masakrę Palestyńczyków uzasadnia się tym, że ma to ochronić Żydów. Więc jak to jakoś nie przypominam sobie, żeby ci którzy tak głośno teraz potępiaja Putina potępili Izrael. Czyżby niektórzy byli równiejsi wobec prawa międzynarodowego?
8 marca o godz. 23:45 34242
Całkowicie się zgadzam z tym, co napisał Gekko. Także jestem pełen podziwu dla Ukraińców i ich rozważnej postawy. Po wygranej rewolucji nie ma na Ukrainie żadnych pogromów, polowania na przeciwników politycznych, a przecież wiadomo że tłum potrafi być dziki i nieobliczalny. Kiedy po ucieczce Janukowycza z ulic Kijowa zniknęli milicjanci sami obywatele powołali straż w celu patrolowania ulic i pilnowania porządku. Przez tydzień rozważnie reagują na rosyjską agresje i nie dają się sprowokować. Wszystko to dowodzi jak bardzo odpowiedzialny i zdeterminowany jest naród ukraiński.
Natomiast indywidua pokroju sauroma i jemu podobnych ciągle piszą głupoty o jakichś krwawych i dzikich banderowcach, którzy przemocą obalili legalną władzę i w tech chwili urządzają dzikie harce. No i nie ma dla nich najmniejszego znaczenia, że żadne fakty tej tezy nie potwierdzają.
Jak na razie jedynymi bandytami i faszystami w tym sporze okazali się Rosjanie.
Niesamowite jest to, że ludzie nie potrafią wyciągać lekcji z historii. To co się w tej chwili dzieje na Ukrainie jest przecież dokładnym powtórzeniem sytuacji z 1938 r., kiedy to hitlerowskie Niemcy zajęły czeskie Sudety, oczywiście także wyłącznie w celu „obrony” niby ciężko tam prześladowanej mniejszości niemieckiej. Świat wówczas nie zareagował. Jakie były skutki wszyscy doskonale wiemy.
9 marca o godz. 9:49 34245
A co mieliby pisać o tym, że banderowcy robią pogromy przecież to podważałoby obraz niewinnych jak pupa niemowlęcia banderowców. A co do rozmaitych indywiduów to ile ci płacą w Hrywnach lub zielonych za wypisywanie komentarzy. Czy pamięć o mordach na wołyniu ciebie nic nie obchodzi? Ale co tam dla rozmaicie poprawnych politycznie liczy się jedynie to co mocodawcy każą pisać nieprawdaż.
9 marca o godz. 10:35 34246
–
Saurom: głos Mordoru z Kremla w naszym domu.
–
@ Marcin, @ Gramin
Blogowe cremlinbooty instalując się z propagandową dywersją, mierzą świat własną, nędzną miarą.
To, co można en masse wmawiać własnym, zsowietyzowanym masom nie zadziałało w wolnej Ukrainie. Społeczeństwo ukraińskie postawiło Majdanem tamę obcemu totalitaryzmowi który chciał zniewolić kraj jego własnymi rękami.
Polacy też nie są aż tak głupi i zdemoralizowani jak sądzi Kreml, sadząc „na polskom jazykie” mniej lub bardziej prymitywne i prowokacyjne posty w sieci.
To nie działa i nie zadziała.
Kremlowski Mordor musi więc przejść do planu B, który odsłania bezradność propagandy i prawdziwe cele do jakich dąży – czyli bandyckimi metodami czyniony paraliż wolnej wymiany myśli wolnych ludzi i wolności w ogóle.
Tak, na rympał:
„ Zamaskowani złodzieje wynieśli w biały dzień sprzęt telewizyjny z siedziby agencji Associated Press w Symferopolu … Dziennikarze niezależnej telewizji Hromadske rozpoznali wśród nich członków kozackich oddziałów wspierających Rosjan na półwyspie .”
„Komputery na Ukrainie zaatakował groźny wirus, który pozwala na zdalny dostęp do wszystkich zainfekowanych przez niego systemów informatycznych … choć nie wiadomo, skąd wirus pochodzi, jego operatorzy działają według czasu moskiewskiego i w kodzie wirusa znaleziono fragmenty tekstu po rosyjsku…„
9 marca o godz. 11:32 34248
Gekko uspokój się trochę weź se waleriankę na wstrzymanie możesz sobie szerzyć te swoje propagandowe kłamstewska o rzekomo pokojowym majdanie, który pokojowo obalił Janukowycza. Oczywiście widać jak to niektórzy sprawnie realizują zasadę Goebbelsa im więcej kłamstwo bedzie wypowiadane tym bardziej zostanie uznane za prawdę nieprawdaż.
Rozmaite banderoboty w końcu muszą zarobić na swoje hrywny nieprawdaż.
9 marca o godz. 11:38 34249
A o stosunku Polaków do wydarzeń na Ukrainie najlepiej świadczy sondaż którego wyniki opublikowano min w Polityce, który świadczy, że za Ukrainę nikt nie będzie bił. Ale skoro Gekko tak bardzo chcesz dlaczegóż to się nie udasz na Ukrainę kałasz dostaniesz rpg też i będziesz mógł się wykazać wiernością wobec mocodawców z majdanu i ambasady wielkiego brata.