Największą porażką III RP jest nie to, że nie dość uważnie wsłuchiwała się w głos populistów, ale to, że nie wychowała obywateli, którzy wymusiliby zmiany, kiedy wyczerpał się już modernizacyjny zapał elit. To nie pułapka średniego rozwoju, ale pułapka średniego … Czytaj dalej
11.06.2014
środa