Siódmego stycznia 2015 roku cena wolności słowa na światowych rynkach poszybowała pod niebo. To waluta wymienialna. Na życie rysowników i redaktorów „Charlie Hebdo”. Wywołanych z nazwiska. Zamordowanych z zimną krwią.
7.01.2015
środa
7.01.2015
środa
Siódmego stycznia 2015 roku cena wolności słowa na światowych rynkach poszybowała pod niebo. To waluta wymienialna. Na życie rysowników i redaktorów „Charlie Hebdo”. Wywołanych z nazwiska. Zamordowanych z zimną krwią.