Adam Bodnar kandydatem SLD i PO na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Świetne zagranie PO, ale jeszcze ważniejsze posunięcie ze względu na obywateli – silny i zdeterminowany do obrony praw jednostki rzecznik jest nam dziś bezwzględnie potrzebny.
Wszystko wskazuje na to, że większość w najbliższym parlamencie będą miały siły, które, delikatnie mówiąc, nie cenią sobie szczególnie liberalnych reguł, bez których liberalna demokracja funkcjonować nie może. Prezydent wywodzący się z tego obozu nie daje żadnej gwarancji, że będzie patrzył nowej władzy na ręce. Prawa człowieka nie były nigdy priorytetem także obecnie rządzących, ale przynajmniej stawała ona na drodze rozwiązaniom zupełnie szalonym, takim jak wprowadzenie całkowitego zakazu aborcji.
Adam Bodnar, jeśli zostanie wybrany, nie będzie unikał odważnych decyzji, choćby tych dotyczących łamania zasady bezstronności państwa w kwestiach religijnych czy dyskryminacji mniejszości seksualnych. Co może jeszcze ważniejsze – wobec możliwości powrotu do ręcznego sterowania postępowaniami prokuratorskimi aktywny RPO będzie dawał szansę na to, żeby przeciwstawiać się skutecznie wykorzystywaniu wymiaru sprawiedliwości do celów politycznych, a także dbać o przestrzeganie praw oskarżonych oraz więźniów.
Popierając Adama Bodnara na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich, PO wysyła ważny sygnał dla środowisk liberalnych obyczajowo i lewicowych. Wprawdzie nie przegłosowaliśmy żadnej ważnej ustawy dla was, ale dzięki naszym głosom w następnym Sejmie będzie można skutecznie bronić praw i wolności obywatelskich.
Zamiast brać na listy „kawiorową lewicę” w stylu Kalisza czy aparatczyków w rodzaju Napieralskiego, PO popiera człowieka autentycznie i bezinteresownie poświęcającego się prawom człowieka, o które od lat walczy – w kraju i za granicą. Tym samym partia rządząca ma szansę spolaryzować scenę polityczną według podstawowych praw i wartości, a także przejąć znaczną część głosów rozbitej lewicy.
Art. 208. Konstytucji mówi: „Rzecznik Praw Obywatelskich stoi na straży wolności i praw człowieka i obywatela określonych w Konstytucji oraz w innych aktach normatywnych”. Chyba jeszcze nigdy w III RP strażnik wolności nie był nam tak potrzebny jak dzisiaj.
19 czerwca o godz. 13:12 35703
Dziwi mnie stanowisko autora, podobno liberała, popierające człowieka narzekającego
na niedostatek socjalizmu w Polsce i brak możliwości zawarcia związku małżeńskiego przez
homoseksualistów.
19 czerwca o godz. 20:44 35706
Poruszyła mnie ta wiadomość. Pozytywnie. Poruszyło mnie też to, że Pana to porusza. Pozytywnie. Poruszyło mnie zainteresowanie problemem praw obywatelskich. Negatywnie.
Uznanie dla Pana.
20 czerwca o godz. 7:48 35707
Strażnikiem wolności był Komorowski. I go wygumkowali. Teraz proponuje gwiazdę wolności Romaszewską. Pomyłka, kpina, fałsz, kicz i fotomontaż.
20 czerwca o godz. 12:26 35708
Możliwości RPO są mniej- więcej takie, że zamiast stać na straży, może sobie usiąść! Podskoczy, to mu sejm obetnie kasę na utrzymanie. Były już takie zagrywki w kilku minionych latach. Rzeczników ci u nas bez liku. To teraz taka moda, poprawia narodowi samopoczucie i PR. Ale z dwojga złego A. Bodnar rokuje większe zainteresowanie sprawami niż księżna udzielna i jej kamaryla dworska- obecna RPO. Co do powoływania się na
Konstytucję RP: czy ktoś z rządzących traktuje jeszcze na poważnie ten dokument?
20 czerwca o godz. 14:03 35709
Kopacz do natychmiastowego wykopania. Fatalnie wypadła w porównaniu z Szydło. Po co jej ta arogancja i pycha w stosunku do Kaczyńskiego i Szydło. To zaproszenie do debaty było po prostu chamskie i na miejscu PiS-u nie zgodziłbym się. To ona jest największym problemem dla tej partii.
Za przeproszeniem ale to „świetne zagranie” z Bodnarem przeciętnego wyborcę g… obchodzi.
22 czerwca o godz. 2:23 35711
Ano, zobaczymy czy stanie w obronie uciśniętych przez tą rozpasaną purpurowo-czarną mafię.
1 lipca o godz. 21:58 35713
Po powrocie z urlopu w dolnośląskich górach przeczytałem felieton pana redaktora . Jażdżewiskiego. Gdybym był posłem (co mi nie grozi) ,poparłbym kandydaturę dr. Adama Bodnara, zgłoszoną prze PO i SLD na urząd Rzecznika Praw Obywatelskich. Jest on dobrze wykształcony, posiada duże doświadczenie polityczne, zdobyte w ostatnich latach w III RP.