Walka o demokrację wyczerpuje bardziej, niż myślałem. Najbardziej wykańcza mnie prasówka. Jedyne, co mnie pociesza, to fakt, że jeszcze gorzej mają posłowie i senatorowie, którzy muszą „robić nocki” i chodzą permanentnie wygnieceni i niewyspani.
4.01.2016
poniedziałek