Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Moja polityka - Liberalny blog Leszka Jażdżewskiego Moja polityka - Liberalny blog Leszka Jażdżewskiego Moja polityka - Liberalny blog Leszka Jażdżewskiego

5.01.2016
wtorek

To my jesteśmy Unią!

5 stycznia 2016, wtorek,

Jeśli Unia dalej będzie nam fikać, po prostu zmusimy wszystkie pozostałe państwa, żeby ją opuściły. I sami będziemy Unią Europejską!

Jakieś Oettingery, jakieś Timmermansy czepiają się nas, że niby mamy w poważaniu państwo prawa, że media publiczne nam się mylą z rządowym wydziałem propagandy i że ogólnie Polską trzeba się zająć. Jakby nie mogli zająć się wcześniej!

Gdzie byli w Smoleńsku? Gdzie byli, jak nas KGB pod przykrywką Okrągłego Stołu przejmowało? Gdzie był Parlament Europejski w Jałcie? I twierdzenie, że jakoby wtedy nie istniał, to nie jest żadne wytłumaczenie. Takie sztuczki to nie z nami, towarzyszu Schulz! Nota bene Schulz i jemu podobni nie byli w Jałcie, tylko zupełnie gdzie indziej, ale my pamiętamy i nie zapomnimy. Wszystko starannie notujemy i w razie czego szast, prast i wykładamy karty na stół, farbowane lisy z „Bundesrepublik Deutschland”.

Swoją drogą Polska to nie stolik do gry w karty i nie pozwolimy się przestawiać, gdzie komu wygodnie. A jeśli komuś nowa, asertywna, patriotyczna Polska, oparta na wartościach wsłuchiwania się w nasz własny głos, się nie podoba, to nikt was tu nie trzyma! Tam są drzwi, panie (nomen omen) Juncker, i co z tego, że luksemburski, a nie pruski.

Polska to duży kraj i z obsadą wszystkich niezbędnych stanowisk sobie poradzi, tym bardziej że i tak trzeba będzie coś zrobić z tym PSL. Szef Komisji zostanie Starostą, przewodniczącego Rady Europejskiej się zlikwiduje (ze względów praktycznych oraz pryncypialnych), Parlament zmieni się w Sejmik (prawdziwy i jedyny Sejm jest tylko na Wiejskiej), językiem urzędowym Unii będzie polski, więc nie będzie problemu ani z acquis communautaire (od dziś tłumaczone jako „prawo wszechpolskie”), ani z rozdętą brukselską biurokracją (którą się przemianuje na Korpus Patriotyczny).

Jeśli Europa chce pogrążyć się odmętach genderu, ideologii wege, ekopropagandy czystego powietrza i rowerowych figli-migli – wolna wola, ale my się na taką Unię nie pisaliśmy. Nie dla nas hummusy i ryż basmati. My stoimy ramię w ramię ze staropolską krową na straży europejskich wartości i chrześcijańskiej diety.

Wydawało się wam, że możecie nas oceniać, odbierać nam głos czy należące się nam kontrybucje (tzw. środki unijne)? Niedoczekanie! Przekonacie się, że Polacy słowa Jana Pawła II „od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej” przeczytali dokładnie i ze zrozumieniem. I nie zawahają się ich w praktyce zastosować.

Autor: Leszek Jażdżewski

Publicysta, politolog, założyciel i redaktor naczelny liberalnego magazynu „LIBERTÉ!”.

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 28

Dodaj komentarz »
  1. To nie do końca „darcie Łacha”! Oni tak naprawdę myślą – a przynajmniej wielu z nich.

  2. Skomentować można tylko tak: Proszę o więcej!

    A swoją drogą jaka ta Unia dzisiejsza nietolerancyjna się robi. Kiedyś nie miała pretensji gdy Polacy 100 tys samochodów kradli rocznie dla dobra ojczyzny żeby wyrównać ten niesprawiedliwy podział dóbr na świecie, a teraz mają już pretensje o te parę rowerów, po które się minister Waszczykowski się zgłosił. Straszne.

  3. Przerażające jest to, że wyznawcy religii pisowskiej naprawdę w znacznej większości tak myślą i w związku z tym nie pojmą ironii.
    Spodziewam się nadlotu komentatorów zaczynających swoje wypowiedzi od znamiennego zwrotu „A bo PO/PSL przecież też (…)”

  4. Reklama
    Polityka_blog_komentarze_rec_mobile
    Polityka_blog_komentarze_rec_desktop
  5. Doskonale pamiętam PRL’owskich sztywniaków, dla których jedyną aktywnością fizyczną było wmurowywanie jakiegoś kamienia węgielnego, albo wkopanie drzewka przed kamerami. Zawsze z powagą, zawsze w garniturze, pod krawatem i w czarnej wołdze, ale w przeciwieństwie do zachodnich vip’ów, nie na tylnej kanapie, ale obok kierowcy. Dla tych zawsze w powadze walczących o socjalizm funkcjonariuszy jazda na rowerze, nie wołgą, była czymś niepoważnym i uwłaczającym „piastowanemu” (skecz z „Dudka”) urzędowi. Całą parą wracamy do tych pięknych czasów. Wracamy do naszego zaścianka, z bocianem wierzbą i oczywiście kapliczką przydrożną. Mrożek poświęcił temu połowę spuścizny. My możemy to na nowo oglądać w rzeczywistości. To wesołe panoptikum z Prezesem, Macierewiczem, Ziobro, Pawłowicz, Dudą, Astem, Glińskim, Kuchcińskim i innymi hipokrytami. Przywołującymi święte autorytety, czy też celebrującymi uroczystymi akademiami spuściznę tragicznie zmarłego Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i robiącymi coś kompletnie przeciwnego, do tego co głosił. Tragiczna jest ta świętoszkowatość, antyunijność i odżegnywanie się od najbardziej ewangelicznych wartości, które stanowią wykładnię europejskich ideałów: pomoc wzajemna, pokój, tolerancja, miłosierdzie, kompromis… Głupie podkreślanie, że Unia jest okupantem, okopywanie się w prowincjonalności i fasadowej religijności cofa nas o co najmniej pół wieku. Niestety wpływ tego będzie odczuwalny w każdej dziedzinie życia. Może to naiwne, ale ostatnio kupiłem sobie w internecie flagę Unii Europejskiej. Powieszę ją na jednym drzewcu z polską i pojadę z nią na rowerze, aby wymachiwać nimi na najbliższej demonstracji KOD’u w moim mieście.

  6. „Eurodeputowany Hans-Olaf Henkel: „Polacy nie potrzebują dobrych rad Niemców. Urządzając nagonkę na PiS niemieccy chadecy wspierają PO, swojego politycznego sojusznika. Nie ma innego narodu w Europie, który na przestrzeni ostatnich 100 lat tak zajadle walczył o wolność i demokrację, jak Polacy. Niech ci za Odrą, którzy mają czelność pouczać Polaków, zastanowią się co w tym czasie robili Niemcy”.

  7. Jak tak dalej pójdzie, to wyjdę na ulicę. Rychu będzie moim alfonsem, bo zna się na ekonomii.

  8. „Wygrajcie wybory, to też będziecie mogli wszystko przegłosować”. No to posłuchali. Zdziwieni?

  9. Vera 5 stycznia o godz. 11:22 Nie Werciu, tych rowerów będzie trochę więcej niż parę. Na początku 89 roku rozmawiałem z naszym byłym dyrygentem orkiestry górniczej, który pojechał na roboty do Norwegii. Pojechał, bo strasznie go wkurzali związkowcy z Solidarności, a to on w końcu był dyrygentem. Ale przynudzam, bo miało być o rowerach. Otóż jak tylko się tam zjawili tacy jak on, to Norwegowie zaczęli zamykać swoje rowery na kłódki. Oprócz tego musieli też wymienić w budkach telefonicznych aparaty (nie było jeszcze komórek), które nie łączyły za złotówki (przypomnę, że to było przed denominacją). I teraz niech mi ktoś powie, że ta cała Zachodnia Europa nie dostosowała się do polskich wymagań. Przecież nawet Niemcy zaczęli częściej odwiedzać Polskę w nadziei, że znajdą na urlopie swój samochód.
    Pozdrawiam

  10. Pozwolę sobie przypomnieć! Po wyborach wyszło, że PiS wynajął ponad 3000 szczekaczek propagandowych w internecie (nie zawsze za pieniądze) a druga strona tylko 50. Ale tylko tej drugiej stronie zabrakło 2 miesiące temu na propagandę.

  11. Oto fakty:
    1) Członkostwo Polski w Unii oznacza przecież ucieczkę kapitału (w tym tego najcenniejszego czyli ludzkiego) z Polski oraz przede wszystkim niemożliwość prowadzenia przez Polskę samodzielnej polityki gospodarczej nastawionej na rozwój w Polsce nowoczesnego przemysłu oraz naszej własnej, polskiej myśli technicznej. A bez nowoczesnego przemysłu i bez naszej własnej, polskiej myśli technicznej, to skazani będziemy przecież dalej na bycie de facto zacofaną i zmarginalizowaną (pół)kolonią Niemiec i innych wysokorozwiniętych państw Europy Zachodniej.
    2) Polska dopłaca do Unii, a nie Unia do Polski. Fakty są bowiem takie, że w latach 2007-2013 Polska otrzymała z UE 91 mld euro dotacji, czyli około 364 mld zł, a więc około 60 mld zł rocznie. Ale od tego trzeba odjąć:
    – składkę unijną w wysokości 22 mld euro (88 mld zł), czyli około 15 mld zł na rok;
    – koszty dodatkowej unijnej biurokracji w wysokości około 1 mld euro (4 mld zł) na rok oraz
    – transfer zysków z Polski, który szacuje się na 97-104 mld zł rocznie.
    Tak więc bilans roczny wynosi:
    I. PRZYCHODY: Dotacje 60 mld zł na rok.
    II. ROZCHODY: Łącznie 119 mld zł na rok:
    – składka unijna: 15 mld zł na rok.
    – koszta uzyskania przychodu z Unii: 4 mld zł na rok.
    – transfer zysków z Polski za granicę: 100 mld zł na rok.
    SALDO: 60 – (15+4+100) = 60 – 119 = -59 mld zł na rok.
    Ponieważ w Polsce jest obecnie nie więcej niż 36 mln ludności, to członkostwo w Unii Europejskiej kosztuje przeciętnego Polaka około 1639 zł rocznie, czyli mniej więcej medianę jego miesięcznego wynagrodzenia i to bardziej brutto niż netto. Gdyby Polska wystąpiła z Unii, zostając przy tym, jak n.p. Szwajcaria czy Norwegia w Europejskim Obszarze Gospodarczym (EEA) i Strefie Szengen, to Polacy dalej mieli by swobodę podróżowania po Europie i możliwość łatwego podjęcia pracy na zachodzie Europy, a w polskim skarbie państwa znalazło by się dość pieniędzy, aby nie tylko wypłacać te 500 zł miesięcznie na każde dziecko.
    Źródła danych: ogólnie dostępne statystyki Eurostatu (Europejski Urząd Statystyczny), Banku Światowego (World Bank) i Międzynarodowego Funduszu Monetarnego (International Monetary Fund).

  12. Proponują zorganizować referendum za wyjściem z Unii Europejskiej. Polska jako część obozu wschodniego zawsze pokazywała się w pozytywnym świetle na tle wschodnim. A na zachodzie wygląda kiepsko. Pod względem mentalnym i systemu politycznego Polska pozostała wschodnim barakiem a udawanie kraju zachodniego Polsce wybitnie nie wychodzi.

  13. Należymy do ludów ruskich obok Rosji, Białorusi i Ukrainy i w tej rodzinie pod patronatem Putina Polska powinna pozostać. Tam jest u siebie w domu.

  14. Proponuję od razu wystąpić z UE a od Niemiec zażądać reparacji wojennych, w kwocie, która zagwarantuje nam 30-letni dynamiczny rozwój. Nie będzie wesoło ale śmiesznie. Przy okazji, w ramach ostatniej posługi, warto w UE zamówić 6 mln kaftanów z rękawami wiązanymi na plecach. Starczy dla całego PiSu oraz ich wszystkich wyborców.

  15. Jestem pierwszy raz i spodobał mi się wpis Gospodarza. Tak jest, sami sobie będziemy Unią!
    I precz z genderem! Rozbierzemy tych facetów w sukienkach, nie będą nam chłopców bałamucić.
    A bycie właściwym posłem będzie dożywotnie. Niewłaściwych będzie się odwoływać i wybierać właściwych.

  16. Snakeinweb
    Takie referendum ma sens, jako że członkostwo w Unii Europejskiej kosztuje przeciętnego Polaka ponad 1600 zł rocznie, czyli mniej więcej medianę jego miesięcznego wynagrodzenia i to bardziej brutto niż netto oraz uniemożliwia ono unowocześnienie Polski, a tym samym utrudnia, jak nie uniemożliwia, jej realny rozwój.

  17. Jak PiS będzie dalej fikać, Unia nam obetnie dotacje. Wtedy pozostaje reanimacja.

  18. Nim Unia zaraz zabierze się za „straszną Polskę”, niech z równą uwagą pochyla się nad Niemcami:
    http://www.tvn24.pl/niemcy-ataki-na-kobiety-krytyka-mediow-policji-i-wladz-kolonii,608561,s.html

  19. azur
    Pamiętaj, że członkostwo w Unii Europejskiej kosztuje przeciętnego Polaka ponad 1600 zł rocznie, czyli mniej więcej medianę jego miesięcznego wynagrodzenia i to bardziej brutto niż netto oraz uniemożliwia ono unowocześnienie Polski, a tym samym utrudnia, jak nie uniemożliwia, jej realny rozwój. Wyjście Polski (Polexit) jest więc warunkiem koniecznym modernizacji Polski i tego, aby Polska stała się wreszcie atrakcyjnym miejscem do mieszkania dla Polaków.

  20. KtośKtoś (6 stycznia o godz. 20:22 36114)
    Otóż to!

  21. Nie chcę być Unią!
    Przecież niemiecka policja przez kilka dni nic nie robiła w sprawie tych ostatnich ataków na kobiety w Kolonii, Hamburgu i Frankfurcie nad Menem? Gdyby nie to, że w atakach w Kolonii poszkodowane zostały turystki z Japonii, to nigdy byśmy się o tych atakach nie dowiedzieli. Faktem jest bowiem, że tak jak to twierdzi prezydent Czech, to co się obecnie dzieje na granicach UE oraz ostatnio w Niemczech to nie jest przypadek, to jest zaplanowana akcja. Pytanie tylko: kto za tym stoi? Wiadomo, że wielki kapitał, ale kto konkretnie – a tego to na razie nie wiemy. Ciekawe, czy się dowiemy, a jeśli tak, to kiedy i z jakiego źródła. A jeśli zarzucisz mi tu tzw. teorie spiskowe, to przypomnę ci, że tzw. Wielka Rewolucja Październikowa, która przecież zmieniła w roku 1917 cały niemalże świat, była w rzeczywistości spiskiem garstki lewaków zwących się „Bolszewikami” a finansowanymi przez wielki kapitał niemiecki i amerykański.

  22. Parę tygodni „dobrych zmian” i znowu jesteśmy „chorym człowiekiem Europy”. Nawiązuję oczywiście do dzisiejszego posiedzenia KE.

  23. Witold
    „Chorym człowiekiem Europy” są dziś Niemcy.

  24. jakowalski
    5 stycznia o godz. 16:03
    Dziwnie jakoś nie przekonuje mnie to co napisałeś , a tu wyjaśnienie dlaczego
    http://zmieniacunie.money.pl/10;lat;polski;w;unii;europejskiej;bilans;zyskow;i;strat;infografika,134,0,1525638.html

  25. maciek.g.
    Streść to swoimi własnymi słowami.

  26. cZY KONIECZNIE TRZEBA PUBLIKOWAĆ TYLE BZDUR I NAZYWAĆ TO JESZCZE — LIBERTE ?????

  27. zezowaty
    Jak widać – trzeba. Ciekawe tylko, w jakim celu?

  28. I co z tego, że to my jesteśmy Unią? Przecież Tusk i Szydło przehandlowali właśnie prawa Polaków w UK za bazy NATO w Polsce!
    Pamiętajmy też, że wolność przepływu siły roboczej WEWNĄTRZ Unii jest równowagą dla przepływu KAPITAŁU wewnątrz tejże Unii i że setki tysięcy (jak nie miliony) Polaków pracują dziś w UK albo za bardzo niskie płace albo też na kontraktach na tzw. zero godzin (czyli że mimo iż maja oni formalnie umowę o pracę, to często nie dostają oni pensji albo też dostają oni pensję mocno zaniżoną), a więc nie przeżyją oni bez zasiłków. Ograniczenia w przepływie siły roboczej powinny być więc zrównoważone ograniczeniami w przepływie kapitału, a więc obcięcie zasiłków dla Polaków w UK powinno być zrównoważone zamknięciem w Polsce sklepów TESCO i banków z kapitałem brytyjskim oraz generalnie zwiększonymi podatkami dla firm z brytyjskim kapitałem oraz zakazem pobytu brytyjskich wojskowych na obszarze Rzeczypospolitej. Inaczej, to oznacza to że politycy zarówno z PO jak też i z PiS uważają Polskę za protektorat Zachodu a nie za niepodległe państwo a Polaków uważają oni za gorszy gatunek Europejczyka. 🙁
    lech.keller(at)gmail.com>/i>

  29. I co z tego, że to my jesteśmy Unią? Przecież Tusk i Szydło przehandlowali właśnie prawa Polaków w UK za bazy NATO w Polsce!
    Pamiętajmy też, że wolność przepływu siły roboczej WEWNĄTRZ Unii jest równowagą dla przepływu KAPITAŁU wewnątrz tejże Unii i że setki tysięcy (jak nie miliony) Polaków pracują dziś w UK albo za bardzo niskie płace albo też na kontraktach na tzw. zero godzin (czyli że mimo iż maja oni formalnie umowę o pracę, to często nie dostają oni pensji albo też dostają oni pensję mocno zaniżoną), a więc nie przeżyją oni bez zasiłków. Ograniczenia w przepływie siły roboczej powinny być więc zrównoważone ograniczeniami w przepływie kapitału, a więc obcięcie zasiłków dla Polaków w UK powinno być zrównoważone zamknięciem w Polsce sklepów TESCO i banków z kapitałem brytyjskim oraz generalnie zwiększonymi podatkami dla firm z brytyjskim kapitałem oraz zakazem pobytu brytyjskich wojskowych na obszarze Rzeczypospolitej. Inaczej, to oznacza to że politycy zarówno z PO jak też i z PiS uważają Polskę za protektorat Zachodu a nie za niepodległe państwo a Polaków uważają oni za gorszy gatunek Europejczyka. 🙁
    lech.keller(at)gmail.com

css.php