Świat coraz bardziej zaczyna przypominać byłą Jugosławię – poszczególne grupy zmuszone są do współistnienia, a dzielące je różnice służą jako paliwo do antagonizującej polityki w imię partykularnych celów jej autorów.
Świat coraz bardziej zaczyna przypominać byłą Jugosławię – poszczególne grupy zmuszone są do współistnienia, a dzielące je różnice służą jako paliwo do antagonizującej polityki w imię partykularnych celów jej autorów.